Miralem Pjanić był załamany po meczu AS Romy z Bayernem Monachium (1:7) w meczu trzeciej kolejki grupy E piłkarskiej Ligi Mistrzów.
– To rzeczywiście trudne do wyjaśnienia. Bardzo źle rozpoczęliśmy i straciliśmy szybko dwie bramki. Bayern nas zmiażdżył, nie zostawiał nam za dużo miejsca i nie byliśmy w stanie przytrzymać dłużej piłki i narzucić własnej gry – podkreślił Bośniak w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– Każdy z nas musi przeprosić naszych fanów, ponieważ stawili się tak licznie na tym meczu. Chcieliśmy odnieść dobry wynik, byliśmy przekonani, że jesteśmy w stanie tego dokonać, ale wpadliśmy źle. Musimy zapomnieć o tym spotkaniu najszybciej jak jest to możliwe – analizował rozgrywający „Giallorossich”.
– To nie często się zdarza, żeby przegrywać tak wysoko do przerwy. Przeciwko takiej mocnej drużynie nie powinniśmy grać tak słabo w obronie i zostawiać im tyle miejsca. Nasze krycie musi być ściślejsze – podsumował Miralem Pjanić.