Napastnik Newcastle United, Aleksandar Mitrović zapewnił w ostatnim wywiadzie, że zmienił swoje podejście do futbolu i obiecał zachowywać spokój na boisku.
21-letni Serb przeszedł do drużyny „Srok” w lipcu. W swoich dwóch pierwszych meczach obejrzał żółte kartki, a w starciu z Arsenalem Londyn został wyrzucony z boiska za brutalne sfaulowanie Francisa Coquelina.
– Ostatnie tygodnie były dla mnie niezwykle trudne, ale wróciłem już do gry. Wiele się nauczyłem i nigdy więcej tak nie postąpię – powiedział Mitrović cytowany przez „FourFourTwo”.
– Jestem przekonany, że mogę się kontrolować i w przyszłości nie chcę już dostać żadnej czerwonej kartki. W innej lidze być może nie zostałbym wyrzucony z boiska, ale tutaj panują takie reguły. Wiem, że nie mogę ich łamać – dodał.
– Jestem pewny, że mogę grać mądrze przez pełne 90 minut. Pokazałem to już w ostatnim meczu z Chelsea. Co prawda nie zdobyłem gola, ale dałem z siebie wszystko. Ciężko zachować spokój, gdy jest się kopanym przez obrońców. Tak jednak dzieje się na mojej pozycji i muszę sobie z tym radzić – podsumował.
