MLS: Chicago Fire przerwało złą serię

Chicago Fire pokonało na własnym stadionie New York Red Bulls 3:2 w meczu ligi MLS. Dla zawodników Franka Yallopa to pierwsze zwycięstwo po czterech meczach bez wygranej.

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście. W 10. minucie gry, Sacha Kljestan pokonał bramkarza rywali strzałem z rzutu karnego. W 22. minucie meczu, Kennedy Igboananike doprowadził do wyrównania. Asystę przy jego trafieniu zaliczył Gilberto. Później na listę strzelców wpisał się Patrick Nyarko i do przerwy Chicago prowadziło 2:1. Cztery minuty po zmianie stron, Ronald Zubar zdołał wyrównać, ale w 73. minucie spotkania, Igboananike ustalił wynik na 3:2. Było to jego szóste trafienie w tym sezonie.

New York Red Bulls zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Ma pięć punktów straty do DC United, ale o trzy mecze rozegrane mniej. Chicago jest na ostatnim miejscu na Wschodzie.

W innym meczu ligi MLS, Colorado Rapids pokonało na własnym stadionie Houston Dynamo 2:1. Gole dla gospodarzy zdobyli Vicente Sanchez i Kevin Doyle, a trafienie dla gości zaliczył Brad Davis.

**************
Chicago Fire – New York Red Bulls 3:2 (2:1)
Bramki: Igboananike 22, 73, Nyarko 41 – Kljestan 10, Zubar 49

Colorado Rapids – Houston Dynamo 2:1 (1:1)
Bramki: Sanchez 20-karny, Doyle 79 – Davis 37-karny