Wielkimi krokami zbliża się rozgrywany w Berlinie finał Ligi Mistrzów, w którym zmierzą się Barcelona i Juventus. „Jesteśmy bardzo zmotywowani” – podkreślił w rozmowie z dziennikiem „AS” Alvaro Morata.
Obie ekipy rozgrywają bardzo udany sezon – zarówno Barca, jak i Juve zdobyły mistrzostwa oraz puchary swoich krajów. Stawką starcia w Berlinie będzie więc potrójna korona.
„Jesteśmy bardzo zmotywowani. To finał Ligi Mistrzów i szansa na zapisanie się w piłkarskiej historii. To szczególne uczucie. Wiemy, że będzie ciężko pokonać Barcelonę i zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy dać z siebie wszystko” – zaznaczył hiszpański snajper „Starej Damy”.
W kapitalnej dyspozycji znajduje się ostatnio gwiazda Barcelony, Leo Messi – autor 58 goli i 30 asyst.
„Messi nas nie przeraża. Są w życiu inne rzeczy, których można się bać. Mamy dla Leo wielki szacunek, bo jest jednym z najlepszych piłkarzy świata. On i Ronaldo to jakiś inny poziom. My mamy jednak świetną linię obronną i jesteśmy w stanie sobie z nim poradzić” – stwierdził Morata.
Finałowe starcie Barcelony z Juventusem rozegrane zostanie w najbliższą sobotę o godzinie 20:45 w Berlinie.