Alvaro Morata był autorem jedynej bramki w spotkaniu eliminacji Euro 2016, w którym Hiszpania pokonała w Sevilli reprezentację Ukrainy 1:0. Napastnik Juventusu Turyn przyznał, że współgospodarze Euro 2012 byli bardzo wymagającym rywalem.
– To był dla nas bardzo trudny mecz. Bardzo twardy i fizyczny. Ukraina sprawiła nam sporo kłopotów i zagrała bardzo dobre spotkanie – stwierdził wychowanek Realu Madryt w rozmowie z hiszpańską stacją „TVE”.
– Najważniejsze i najlepsze z tego wszystkiego są trzy punkty. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudne zadanie i rywal pokazał charakter. Zagrali bardzo agresywnie – zaznaczył atakujący lidera włoskiej Serie A, który zagrał z numerem „7” na koszulce, z którym gole strzelali najskuteczniejsi w historii kadry Hiszpanii David Villa i Raul Gonzalez Blanco.
– Nie przywiązuje większej wagi do tej kwestii. Dla mnie to tylko numer na koszulce. Ważne, że jestem w kadrze. To nie był mój najlepszy mecz, ale bardzo chcę zostać dłużej w tej drużynie – podsumował Alvaro Morata.