Trener Wisły Kraków Kazimierz Moskal po zwycięstwie 3:1 nad Zagłębiem w Lubinie nie był do końca zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
– Powiem tak, był to bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Trzy punkty zostają nam dopisane, tylko z tego można się cieszyć. Mimo wszystko chciałbym bardzo szybko o tym meczu zapomnieć – wyznał Moskal cytowany przez oficjalną stronę Wisły.
– Rozegraliśmy o tej pory wiele bardzo dobrych meczów. Ten zagraliśmy bardzo słabo, być może najsłabszy mecz, ale trzy punkty wędrują do nas – kontynuował opiekun „Białej Gwiazdy”, która awansowała na piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Spotkania w Lubinie nie był w stanie dokończyć Łukasz Burliga, który mocno ucierpiał w starciu z bramkarzem „Miedziowych”. – W przerwie pytaliśmy Łukasza, który powiedział, że może grać dalej. Jednak na początku drugiej połowy Burliga zgłosił, że nie może kontynuować gry, stąd musieliśmy dokonać zmiany – wyjaśnił na koniec Kazimierz Moskal.
Po przerwie na reprezentację ekipa z Małopolski zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.