Brazylijskie media cały czas szukają kandydata do zastąpienie selekcjonera reprezentacji, Luiza Felipe Scolariego. Jednym z faworytów do tego stołka jest Muricy Ramalho ale sam zainteresowany widziałby na tej pozycji swoich bardziej utytułowanych kolegów.
Po porażce w półfinale mistrzostw świata 1:7 z Niemcami los Scolariego jest przesądzony. Po meczu o trzecie miejsce przeciwko Holandii selekcjoner zapewne przestanie pełnić swoją funkcję.
– Sądzę, że nowym trenerem kadry powinien zostać ktoś z samego topu. Moje preferencje to Guardiola lub Mourinho. Potrzebujemy dobrego organizatora, kogoś o twardym charakterze i niezłomnych zasadach – uważa Muricy Ramalho, aktualnie opiekun Sao Paulo.
– Gdybym miał wybrać kogoś tylko z tej dwójki, postawiłbym na Guardiolę. Z kolei jeśli mamy mówić o brazylijskim kandydacie, to jedyne nazwisko jakie przychodzi mi do głowy to Tite, były szkoleniowiec Corinthians. To wielki trener, urodzony zwycięzca i kolekcjoner tytułów – dodał Ramalho.
Add Comment