Trener Realu Sociedad, David Moyes przyznał, że z chęcią zobaczyłby w swoim klubie pomocnika Realu Madryt, Asiera Illarramendiego.
24-latek właśnie z San Sebastian trafił do Madrytu w lipcu 2013 roku za kwotę aż 39 milionów euro. Teraz jednak na Bernabeu stał się kulą u nogi a klub ma naciskać na jego odejście w związku ze sprowadzeniem Brazylijczyka Lucasa Silvy.
Sam zainteresowany wyraził już nadzieję na pozostanie w Realu, mimo tego do swojego zespołu zaprosić go postanowił David Moyes.
– Znam bardzo dobrze Asiera i jego jakość. Kiedy trenowałem Everton przyglądałem się rozwojowi tego piłkarza i byłem nim zainteresowany – powiedział szkocki trener. – Wydaje się, że Real Madryt już z niego zrezygnował a ja byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby on wrócił do nas – dodał Moyes.
Illarramendi w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie Realu zaledwie trzy razy. To fatalny wynik dla zawodnika, który kreowany był na następcę słynnego Xabiego Alonso.