Radosław Murawski spotkanie z Wisłą Kraków zakończył z kontuzją. – Niestety ten uraz nie jest po mojej myśli. Ciężko mi na nią stanąć – zaznaczył zawodnik.
Pierwsze wrażenie było nieciekawe. Pocieszeniem dla Murasia była przerwa na reprezentację. On również miał grać w kadrze młodzieżowej. – O tyle dobrze, że teraz jest przerwa na reprezentację. Dzięki temu powinienem zaleczyć kontuzję do meczu z Podbeskidziem – mówił kapitan Piasta w rozmowie z oficjalną witryną Piastunek.
Sprawę skomentował również doktor Sławomir Zdonek: – Delikatne skręcenie prawego stawu skokowego 1. stopnia, a do tego stłuczony paluch. Było na początku podejrzenie złamania, ale na zdjęciu nie nic takiego na szczęście nie widać.
– Całą drugą połowę Radek grał z tym urazem. To jest prawdziwy kapitan, który schodzi ostatni z okrętu! Zwycięstwo nad Wisłą okupił ogromnym bólem – podkreśla Zdonek.
A jak obecnie wygląda sytuacja gracza? – Na zgrupowaniu zaproponowano mi rehabilitację i lekarze chcą mnie wyleczyć na drugi mecz z Rumunią – dodaje.
Murawski powinien być przygotowany na najbliższy mecz ligowy w Bielsku-Białej.