Skrzydłowy Sportingu Lizbona Nani po meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen (4:2) był bardzo zadowolony z pierwszego w tej edycji Ligi Mistrzów zwycięstwa „Lwów” i strzelonej bramki na Estadio Jose Alvalade.
– Daliśmy radę przełożyć ciężką pracę na treningach na efekt w spotkaniu. Chcieliśmy wygrać, strzelić kilka bramek i zrobić show. Tak się właśnie stało i dzięki temu wywalczyliśmy trzy punkty – podkreślił Nani w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– Zespół wrócił na zwycięską ścieżkę. Teraz chcemy pokazać pozytywne efekty tej wspólnej pracy w trudniejszych spotkaniach, które są przed nami – kontynuował były skrzydłowy Manchesteru United.
– Jestem szczęśliwy z gola i swojej dyspozycji. To ważne, że udało mi się zdobyć w takich ważnym dla nas momencie. Wiedzieliśmy jak ten mecz jest dla nas istotny. Musieliśmy go wygrać. Udało nam się to zrobić i nadal walczymy o awans – podsumował Nani.