Skrzydłowy Manchesteru City, Jesus Navas w swoim ostatnim wywiadzie przyznał, iż nie może doczekać się kolejnego meczu Ligi Mistrzów z Sevillą.
29-latek jest wychowankiem andaluzyjskiego klubu. W jego barwach rozegrał łącznie we wszystkich rozgrywkach 383 spotkania, w których strzelił 31 bramek oraz zanotował 83 asysty. W 2013 roku zdecydował się na zmianę i trafił do zespołu „The Citizens”.
– Sevilla jest dla mnie wszystkim. Tam się urodziłem i rozwijałem jako piłkarz, ale obecnie myślę jedynie o grze w Manchesterze City – powiedział Hiszpan w rozmowie z dziennikarzami „Manchester Evening News”.
Na początku listopada Navas powróci na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan.
– Będzie to dla mnie trudny emocjonalnie mecz. Gram w Manchesterze City, ale powrót na stadion Sevilli będzie czymś wspaniałym. To dla mnie wyjątkowe wydarzenie – mówił 29-latek.
– Oddałem wszystko temu klubowi oraz kibicom. Sevilla na zawsze pozostanie w moim sercu – zakończył.
Najbliższy mecz pomiędzy tymi klubami odbędzie się 21 października w Manchesterze. Natomiast rewanż zostanie rozegrany 3 listopada w stolicy Andaluzji.