Swój pierwszy sezon w Realu Madryt postanowił ocenić bramkarz reprezentacji Kostaryki, Keylor Navas. „Nie był taki negatywny” – stwierdził zawodnik na łamach dziennika „AS”.
Były zawodnik Levante przeniósł się na Bernabeu po kapitalnym w jego wykonaniu turnieju mistrzostw świata w Brazylii. W swym pierwszym roku w Madrycie rozegrał jednak tylko 11 meczów.
„Może nie grałem tyle, ile bym chciał, ale trenowałem codziennie z najlepszymi zawodnikami świata. Zawsze daję z siebie wszystko. Podobna sytuacja miała miejsce podczas mojego pierwszego sezonu w Levante, kiedy rzadko grałem. Potem przyszedł nowy trener, a ja miałem szczęście i pokazałem się z dobrej strony” – wspomniał golkiper.
Rywalizację między słupkami bramki „Los Blancos” wyraźnie wygrał doświadczony Iker Casillas, choć Hiszpan daleki jest od swojej najwyższej dyspozycji.
„Szanujemy się, nigdy nie było między nami żadnego problemu. W Realu Madryt wszyscy chcą grać i to normalne, że panuje tu rywalizacja” – podkreślił zawodnik.
Keylor Navas przebywa aktualnie na zgrupowaniu reprezentacji Kostaryki.