Nie milkną echa fatalnej kontuzji napastnika reprezentacji Brazylii, Neymara, której nabawił się w meczu ćwierćfinałowym mistrzostw świata z Kolumbią. W końcu głos zabrał sam zawodnik. – To dla mnie szalenie ciężkie chwile, nawet nie umiem wyrazić dokładnie tego, co się dzieje w moim sercu – wyznał Neymar.
22-latek w jednej z akcji został silnie uderzony kolanem w plecy przez Camilo Zunigę i padł na murawę. Nie był już w stanie samodzielnie opuścić placu gry i został z niego zniesiony na noszach.
Zawodnik wydał specjalne oświadczenie skierowane do Brazylijczyków, kolegów z boiska, trenerów i wszystkich kibiców. „Chciałem podziękować wam za wsparcie, które mi okazaliście. Dziękuję za wszystkie wspierające mnie wiadomości. Moje marzenie o mistrzostwie nie skończyło się, tylko zostało przerwane. Nie mogę grać, ale w dalszym ciągu mundial trwa i moi koledzy zrobią wszystko, by moje marzenie się spełniło i żebym został mistrzem świata. (…). Wiem jednak, że wygramy, i my, wszyscy Brazylijczycy, będziemy świętowali”.
Add Comment