Benfica Lizbona od zwycięstwa rozpoczęła swoje zmagania w tegorocznej Lidze Mistrzów. Swojego zadowolenia po zakończeniu rywalizacji nie potrafił ukryć Nicolas Gaitan, który podczas starcia z FK Astaną wpisał się na listę strzelców.
27-letni Argentyńczyk piłkę w siatce debiutującego w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie zespołu z Kazachstanu umieścił w 51. minucie. Wykorzystał on wówczas niefrasobliwość obrońców i pewnym strzałem z jedenastu metrów pokonał Nenada Erica.
– Strzeliłem bardzo ładnego gola, ale muszę zaznaczyć, iż najważniejsze jest dobro drużyny. Na słowa uznania zasługują, tak więc wszyscy zawodnicy, którzy uczestniczyli w tym meczu – powiedział Nicolas Gaitan, cytowany przez oficjalną stronę portugalskiego zespołu.
– Nie da się ukryć, że Liga Mistrzów to bardzo trudne rozgrywki, w których grają topowi zawodnicy oraz najlepsze kluby. Dlatego dla nas w tym momencie najważniejsze było zwycięstwo – kontynuował.
– Udało nam się zainkasować trzy punkty, ale oczywiście za wcześnie jest, by wyrokować na temat ewentualnej kwalifikacji do kolejnego etapu Champions League – dodał wychowanek Boca Juniors, który na Półwysep Iberyjski przeniósł się w lecie 2010 roku.