Pomocnik Atletico Madryt, Saul Niguez przyznał w ostatnim wywiadzie, że jest szczęśliwy w zespole z Estadio Vicente Calderon i mógłby w nim spędzić całą swoją piłkarską karierę.
21-latek dołączył do pierwszej drużyny „Los Rojiblancos” w lipcu 2013 roku. W bieżącym sezonie rozegrał 22 spotkania we wszystkich możliwych rozgrywkach i zdobył pięć goli.
– Wiele już osiągnąłem, to bardzo szczególne uczucie. Moim największym marzeniem jest pozostanie w tym klubie do końca kariery i dalsze zdobywanie trofeów – powiedział Hiszpan w rozmowie ze „Sportium News”.
– Jestem w świetnej formie, co potwierdzam na boisku. Cieszę się ze zdobytych goli, ale głównie z faktu, że pomagam drużynie. Pokazaliśmy już, że jesteśmy w stanie walczyć w lidze, a nawet ją wygrać – dodał.
– Praca, którą wykonujemy na co dzień, ma wpływ na to, jak daleko zajdziemy. Primera Division jest bardzo wyrównana, ale będziemy walczyć ze wszystkich sił – podsumował.