Górnik Zabrze przegrał przed własną publicznością z Ruchem Chorzów 0:2 (0:1) w ramach 23. kolejki Ekstraklasy. Po zakończeniu rywalizacji obrońca „Trójkolorowych”, Oleksandr Szeweluchin nie krył rozczarowania niekorzystnym rezultatem i chwalił zespół gości.
– Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była najgorsza. Gdyby Romek Gergel wykorzystał dobrą sytuację, gdyby oddał lepszy strzał to na pewno byłby to dodatkowy impuls. Nasza gra byłaby wtedy inna, inaczej by nam się grało – powiedział ukraiński piłkarz, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Ale bramki nie zdobyliśmy, a Ruch po stałym fragmencie strzelił gola. I potem mieliśmy problem. Organizacyjnie Ruch był bardzo dobrze poukładany, grał bardzo mądrze i skutecznie – dodał.
Górnik zajmuje aktualnie 16. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego mają na swoim koncie 21 punktów, a w następnym ligowym spotkaniu zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Pojedynek 24. kolejki zostanie rozegrany 26 lutego o godz. 18:00.