– Zagraliśmy świetny mecz i gratulacje należą się całemu zespołowi, a szczególnie Orlando Sa, który zdobył dwie bramki – powiedział Ondrej Duda po wygranej Legii 2:0 z Trabzonsporem, pieczętującej awans do 1/16 finału Ligi Europy, w dodatku z pierwszego miejsca w grupie.
– Wiedzieliśmy, że Trabzonspor będzie grał bardzo indywidualnie i tak było. Tym razem zabrakło im dyscypliny. Musimy się cieszyć z naszych rezultatów i podtrzymywać tę robotę, którą teraz wykonujemy. Przed nami ważny mecz w lidze z Górnikiem Łęczna -dodał Słowak.
– Nic nie jest stuprocentowo pewne, ale ja bym chciał zagrać z Legią na wiosnę w Lidze Europy. Pytanie, czy zostanę, należy najpierw kierować do ludzi z klubu. Ja nie dostałem żadnej oferty. Takie sytuacje, jakie mieliśmy w pierwszej połowie, widziałem do tej pory tylko w internecie. Cieszę się, że Orlando w końcu wtedy trafił – mówił 20-letni zawodnik.