Reprezentanci Brazylii Oscar i Ramires wspierają Jose Mourinho w walce o pozostanie na stanowisku menedżera Chelsea Londyn. Sytuację Portugalczyka mocno pogorszyła sobotnia przegrana przed własną publicznością z Liverpool FC 1:3.
Szósta porażka w bieżących rozgrywkach zepchnęła obrońców mistrzowskiego tytułu na odległe piętnaste miejsce w tabeli Premier League.
– To było dla nas wielkie rozczarowanie, ponieważ graliśmy bardzo dobrze w pierwszej połowie, ale tuż przed przerwą pięknego wyrównującego gola zdobył Coutinho. W drugiej połowie nie mieliśmy szczęścia, chociaż również prezentowaliśmy się lepiej. Każdy próbuje mu pomóc, ale wiemy, że sytuacja dla Jose, kibiców i nas samych nie jest najlepsza. Musimy znowu zacząć zwyciężać – podkreślił Oscar dla „Sky Sports”.
– Rozpoczęliśmy bardzo dobrze, a w drugiej połowie mieliśmy kilka okazji na strzelenie drugiej bramki, jednak nie udało nam się. Rywalom za to owszem i dlatego wygrali. Nie mogliśmy nic więcej zrobić w sobotę, ale jesteśmy zespołem i przegrywamy razem. Musimy wrócić do tej gry, która wcześniej dawała nam zwycięstwa – wtórował Ramires.
„The Blues” za tydzień zmierzą się na wyjeździe ze Stoke City. „The Potters” z dwoma punktami więcej od Chelsea zajmują czternastą pozycję w klasyfikacji.