31-letni argentyński obrońca Manchesteru City, Pablo Zabaleta ujawnił, iż podczas styczniowego okienka transferowego nie zamierza zmieniać piłkarskiego otoczenia. Ostatnio doświadczony defensor był łączony z Interem Mediolan.
W bieżącym sezonie Barclays Premier League były zawodnik Espanyolu Barcelona, który swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w rodzimym San Lorenzo, rozegrał zaledwie trzy spotkania, we wszystkich na placu gry występował od pierwszej do ostatniej minuty.
– Mój kontrakt z Manchesterem City wygasa dopiero wraz z końcem czerwca 2017 roku, tak więc po sezonie będę mógł na spokojnie przemyśleć swoją sytuację. Wówczas zadecyduję co dalej – powiedział ponad 50-krotny reprezentant seniorskiej drużyny narodowej swojego kraju, cytowany przez „Sky Sports”.
– Wydaje mi się, że jeszcze przez dwa, może trzy lata będę mógł grać na najwyższym poziomie. Zdaje sobie jednak sprawę, że w futbolu nic nie jest do końca pewne, a wiele rzeczy zmienia się bardzo szybko – kontynuował.
– Cieszę się, że występuje w wielkim klubie. Po sezonie usiądziemy do rozmów. Chcę bieżącą kampanię dograć w barwach City, tak więc podczas styczniowego okienka transferowego nigdzie nie odejdę – dodał.