Trener Fiorentiny Paulo Sousa nie miał większych zastrzeżeń pod adresem swoich podopiecznych po przegranej w Neapolu 1:2. Cały mecz w koszulce „Violi” zaliczył Jakub Błaszczykowski.
Dla ekipy z Toskanii, która zachowała pozycję lidera tabeli Serie A, była to dopiero druga porażka w bieżących rozgrywkach. W następnej serii spotkań zespół prowadzony przez portugalskiego szkoleniowca podejmie u siebie AS Roma.
– O naszej porażce zdecydowały szczegóły. Jestem jednak dumny z tego jak się zaprezentowaliśmy w takim miejscu jak Stadio San Paolo – podkreślił Sousa w rozmowie ze stacją „Sky Sports Italia”.
– Pokazaliśmy charakter i wysoką jakość. Staraliśmy się wygrać. Zwycięstwo Napoli to zasługa również ich bramkarza, który miał dwie kapitalne interwencje – komplementował Pepe Reinę opiekun Fiorentiny.
– Musimy pozostać na tej drodze, piłkarze wykazują ochotę do gry, jak w tym meczu, nawet jeśli murawa nam nie sprzyja. Napoli? Ma wielkiej jakości indywidualności w zespole – dodał Paulo Sousa.