Szkoleniowiec Śląska Wrocław, Tadeusz Pawłowski stwierdził na konferencji prasowej, że jego zespół jedzie do Zabrza po trzy punkty. Jednocześnie przyznał, iż spodziewa się ciężkiego meczu.
– Nie możemy patrzeć na tabelę, a musimy wziąć pod uwagę to, z kim gramy. Górnik w tym sezonie przegrywa spotkania jedną bramką, a uważam, że w ostatnim meczu ten wynik był niesprawiedliwy. Uważam, że czeka nas ciężkie spotkanie, ale jedziemy, aby rozegrać dobry mecz i przywieźć punkty do Wrocławia – mówił 61-letni trener.
– Mam bardzo pozytywne wspomnienia z meczów z Górnikiem Zabrze. To od zawsze był dobry zespół, a ja w karierze zawodowej zawsze strzelałem im bramki. Pamiętam mecz na Oporowskiej, gdy rozgrzana do czerwoności publiczność oklaskiwała pojedynki Jasia Sybisa z wyższym od niego znacząco Jerzym Gorgoniem. W wielu meczach z zabrzanami zdobywałem gole i chciałbym, żeby to powtórzył mój zespół w jutrzejszym pojedynku – dodał Pawłowski, który jako piłkarz zanotował pięć trafień w meczach z zabrzańskim klubem.