– Myślę, że rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie z wymagającym przeciwnikiem, w składzie którego znajduje się pięciu reprezentantów Ukrainy. Mecz był rozgrywany na wysokim poziomie, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie obydwa zespoły wystawiły podstawowe jedenastki – powiedział trener Śląska Wrocław, Tadeusz Pawłowski cytowany przez oficjalny serwis Wojskowych.
Śląsk pierwszy sparing w Turcji rozegrał z drużyną ukraińskiej Premier Ligi, Zorią Ługańsk. Starcie zakończyło się rezultatem 2:2. – W drugiej odsłonie może było troszeczkę więcej walki, ale z dwóch stron oglądaliśmy dużo akcji. Jak na pierwszy mecz na zgrupowaniu w Turcji, to trzeba go pozytywnie ocenić. Tym bardziej, że chłopcy w piątek mieli bardzo ciężki trening i ciągle pracujemy nad wieloma wariantami. Na tym jednak można budować – komentował mecz swojej ekipy Pawłowski.
– Myślę, że trzeba wyróżnić dziś cały zespół. Jeśli chodzi o indywidualne wskazania to dobrze zaprezentował się Peter Grajciar, który zdobył ładnego gola i dużo biegał, pracując dla drużyny. Na pewno jeszcze trochę brakuje mu ogrania, ale z meczu na mecz z pewnością jego gra będzie wyglądała dużo lepiej. Oglądaliśmy też przepiękną bramką Milosa Lacnego i musimy teraz pracować nad tym, żeby tych nowych piłkarzy nadal wprowadzać do zespołu, krok po kroku. Zdobyliśmy dziś dwa gole i stworzyliśmy sobie jeszcze wiele sytuacji. Nie patrzymy już na wynik i dalej bierzemy się do roboty – podsumował trener Śląska, cytowany przez witrynę klubu