Menadżer Manchesteru City w rozmowie z hiszpańskimi mediami przyznał, że „współczuje Rafaelowi Benitezowi”, który niedawno pożegnał się z pracą w Realu. Chilijski taktyk prowadził madrycki zespół przez jeden sezon.
– Ja w Realu przynajmniej dokończyłem sezon. Wiedziałem od początku, że nie zostanę na kolejny rok – wyznał. – To wcale nie jest dziwne, jeśli spojrzycie na to, co się działo w ekipie Królewskich w ostatnich pięciu czy sześciu latach.
– Współczuję Benitezowi, ponieważ myślę, że jest managerem, który zasługuje na szacunek, ale jego zwolnienie mnie nie dziwi – zakończył Pellegrini.
Zwolniony przez Florentino Pereza Benitez na Santiago Bernabeu pracował od 3 czerwca 2015 roku. Madrycki zespół poprowadził w 25 spotkaniach. Zanotował w nich siedemnaście zwycięstw oraz pięć remisów.
Po osiemnastu rozegranych spotkaniach ekipa z Estadio Santiago Bernabeu i zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Liga i do liderującego Atletico Madryt traci cztery punkty.