Obrońca Realu Madryt, Pepe wyznał, że jego kubowy kolega Cristiano Ronaldo czuje się doskonale i jak zawsze z niecierpliwością czeka na kolejne spotkania.
Ronaldo zakończył w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Schalke okres bez strzelenia gola, który trwał dokładnie przez trzy mecze. Jego drużyna pokonała niemiecki zespół 2:0 w Gelsenkirchen a Portugalczyk otworzył wynik rywalizacji.
– Cristiano ma się dobrze, jak zwykle. Jest szczęśliwy i dodaje otuchy nam wszystkim. Tego od niego oczekujemy, by przekazywał dalej swoje pozytywne uczucia. Szatnia tylko na tym zyska – wyjaśnił Pepe.
– Cieszę się, że on tak bardzo pomaga drużynie na boisku. Cieszymy się wszyscy, że znów strzela gole. On wie, że gra dla Realu Madryt i potrafi mierzyć się z tą specyficzną presją wywieraną przez kibiców. My w każdym razie zawsze będziemy stali za Ronaldo murem – obiecał stoper Królewskich.
Pepe odniósł się także do debiutu Brazylijczyka Lucasa Silvy. – Silva naprawdę mnie zaskoczył, on ma spore umiejętności i pokazał to na murawie. W jego grze widać było dużą jakość. Nie będziemy na niego naciskać, trzeba dać mu czas. Z drugiej strony on gra dla Realu Madryt, gdzie presja jest olbrzymia. Na szczęście to pracowity chłopak więc powinien dać sobie radę – podsumował Pepe.