W drugim niedzielnym spotkaniu 17. kolejki angielskiej Premier League Arsenal Londyn zremisował 2:2 z Liverpoolem. W szóstej minucie doliczonego czasu gry Wojciecha Szczęsnego pokonał po stałym fragmencie gry Martin Skrtel!
– Za nami bardzo trudne spotkanie, które mogło zakończyć się lepiej niż styl jaki zaprezentowaliśmy na Anfield. Ostatecznie wywozimy punkt z trudnego terenu i to nie jest najgorsza opcja. Liverpool to dla nas bardzo niewygodny rywal, zawsze ciężko grało się z „The Reds” i tak było też tym razem – podsumował niedzielny mecz obrońca Arsenalu, Per Mertesacker.
– Staraliśmy się zatrzymać ofensywną siłę Liverpoolu, czyli Sterlinga i Boriniego. Udawało nam się to w pewnym stopniu, a przy tylu okazjach strzeleckich ze strony gospodarzy, wynik do 97. minuty był po prostu kapitalny. Szkoda, że nie udało nam się go utrzymać. Podopieczni Rodgersa zaryzykowali i doprowadzili do remisu w „dziesiątkę” – trzeba przyznać, że wykonali świetna pracę – zakończył reprezentant Niemiec.