Piłkarze Pogoni odpoczywają w Szczecinie i ciepłych krajach

W przerwie między rundami piłkarze Pogoni Szczecin mają dłużą chwilę dla siebie i swoich rodzin. Zgodnie z umową zawartą z trenerem wrócą do zajęć 7 stycznia. Zawodnicy Dumy Pomorza w rozmowie z oficjalną witryną klubową zdradzili, jak spędzają urlopy.

Jarosław Fojut przyznał, że nie ma sprecyzowanych planów i działał spontanicznie. – Święta spędziliśmy w Szczecinie z rodziną. Jeśli chodzi o wakacje, to być może pojedziemy na 2-3 dni w polskie góry lub zwiedzimy Berlin, bo nie mieliśmy dotąd okazji zobaczyć tego miasta. Mamy też rodzinę w Poznaniu i planujemy się tam wybrać – mówił piłkarz.

Dawid Kudła chce intensywnie wykorzystać wolny czas. Uważa jednak, że okres świąteczny powinien być przeznaczony tylko dla rodziny i tak też chce go spędzić. – Jest to czas, żeby spędzić go z rodziną i tego się będę trzymał, dlatego nigdzie nie wyjeżdżałem. Jedynie Sylwestra spędziłem ze znajomymi w polskich górach. Wybieraliśmy się do Zakopanego – mówi Kudła.

Urlopy to dla niektórych piłkarzy czas, kiedy mogą zobaczyć się z bliskimi, których dawno nie widzieli. – Okres świąteczny i noworoczny spędziłem w swojej miejscowości – w Sianowie. Ze względu na kontuzje i liczne wyjazdy na kadrę nie mogłem być zbyt często w domu. Ograniczyło się to do kilku wizyt w roku i chciałem nadrobić to teraz – przyznaje Sebastian Rudol

Jakub Czerwiński ucieka od polskiej zimy, ponieważ lubi cieplejsze klimaty. – W Święta oczywiście byłem w rodzinnym gronie w mojej miejscowości Milik. Na drugą część wakacji zaplanowałem wyjazd na Wyspy Kanaryjskie wraz ze znajomymi – opowiada o swoich planach „Czerwo”.