Lechia Gdańsk przegrała na wyjeździe z Piastem Gliwice 0:3 w ramach 33. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Biało-Zielonych”, Piotr Nowak przyznał, że jego zespół nie zasłużył na tak wysoką porażkę.
– Nie weszliśmy dobrze w ten mecz, przez jakieś dwadzieścia minut nie umieliśmy złapać odpowiedniego rytmu. Później jakoś opanowaliśmy grę, lecz brakowało nam dokładności, szczególnie przy ostatnim podaniu. Nie byłem zbytnio zadowolony z tej pierwszej połowy, lepiej zaczęliśmy grać po zmianie stron – powiedział 51-letni szkoleniowiec, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Szkoda tego karnego Sebastiana Mili, bo gol wyrównujący byłby ukoronowaniem naszej lepszej postawy po przerwie. Z pewnością nie wykorzystanie tej sytuacji wpłynęło na dalszy przebieg spotkania, gdyż powietrze lekko z nas zeszło. Sebastian Mila niedawno strzelił ważnego karnego w spotkaniu z Ruchem, miał więc zaufanie całego zespołu, wziął na siebie ponownie odpowiedzialność, ale tym razem nie udało mu się zdobyć bramki. Szkoda, że zmienił róg, w który zdecydował się posłać piłkę – dodał.
– Drugi karny, tym razem dla Piasta, przesądził sprawę zwycięzcy tego meczu. Jeśli chodzi o całe spotkanie, na pewno nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę – zakończył.