Szkoleniowiec Tottenhamu Hotspur Mauricio Pochettino był mocno rozczarowany postawą swoich podopiecznych w spotkaniu z Borussią Dortmund (0:3) w meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europy.
Na Signal-Iduna-Park najpierw do siatki „Kogutów” celnie przymierzył Gabończyk Pierre-Emerick Aubameyang, a później dwukrotnie uczynił to w niespełna dziesięć minut Marco Reus. Całe zawody w ekipie z Zagłębia Ruhry zaliczył Łukasz Piszczek.
– To był bardzo zły dzień dla nas. Nie graliśmy dobrze. To się zdarza w piłce nożnej. Rywale byli lepsi. Jestem jednak zawiedziony, że nie potrafiliśmy zagrać, tak jak zwykle to robimy – przyznał Pochettino, cytowany przez oficjalną stronę Tottenhamu.
– Przeciwko nam grał jednak zespół, który regularnie występuje w Lidze Mistrzów. To jest ich poziom – docenił siłę wicelidera Bundesligi argentyński szkoleniowiec.
– Zyskaliśmy cenne doświadczenie, co na pewno jest pozytywne, jednak wynik jest dla nas mocno rozczarowujący. Przegrać 0:3, to nigdy nie jest dobre. Musimy teraz dać z siebie wszystko w rewanżu. Będzie ciężko, ale spróbujemy – podsumował Pochettino.