Postaw w Oddsring na mecz Barcelona – Man City

Odchodząc z FC Barcelony, Pep Guardiola zdawał sobie sprawę, że w przyszłości przyjdzie mu często rywalizować z klubem, w którym odnosił gigantyczne sukcesy. Hiszpański trener z Dumą Katalonii mierzył się już jako szkoleniowiec Bayernu Monachium, a w środę uczyni to po raz pierwszy, siedząc na ławce trenerskiej Manchesteru City. Czy piłkarze Guardioli wywiozą punkty z Camp Nou?

FC Barcelona
Pięciokrotni triumfatorzy Ligi Mistrzów po dwóch kolejkach fazy grupowej nie mają sobie równych. O ile jednak absolutnie zdeklasowali Celtik Glasgow (7:0, w tym sześć goli tercetu Luis Suarez – Leo Messi – Neymar), tak już wygrana nad Borussią M’gladbach zrodziła się w bólach. Pod nieobecność Messiego, Barca do 65 minuty przegrywała w Niemczech 0:1, pomimo zdecydowanej przewagi optycznej na boisku. Dopiero gole Ardy Turana i Gerarda Pique sprawiły, że Duma Katalonii zgarnęła trzy punkty.

Pique na listę strzelców wpisał się również w kolejnym meczu, z Celtą de Vigo w ramach Primera Division. W starciu tym do bramki z rzutu karnego trafił jeszcze Neymar, ale nawet to nie uchroniło Barcelony przed porażką na Estadio de Balaidos. Celta już po 33 minutach tego spotkania prowadziła 3:0 i ostatecznie zdołała dowieźć do końca wynik 4:3. Z tego powodu Barca w tabeli La Ligi zajmuje dopiero czwarte miejsce, za Atletico Madryt, Realem Madryt i FC Sevillą. Z chwilowego kryzysu jednak już chyba wyszła – potwierdza to wygrana 4:0 z Deportivo La Coruna w minioną sobotę.

Manchester City
Jeśli za miarę siły zespołu uznamy to, jak wyglądały jego wyniki z Celtikiem, to dojdziemy do wniosku, że Manchester City czeka w środę niesamowicie ciężka przeprawa na Camp Nou. Podczas gdy Barca zaaplikowała szkockiemu klubowi siedem goli, Citizens z trudnością zremisowali w Glasgow 3:3. Mało tego, piłkarze Guardioli ani przez sekundę tego meczu nie prowadzili, lecz za każdym razem musieli odrabiać straty. W tej sytuacji, nawet po wygranej 4:0 z Borussią M’gladbach, Manchester i tak pochwalić może się jedynie czterema punktami i drugim miejscem w tabeli grupy C.

Lepiej drużyna z Etihad Stadium radzi sobie w Premiership, gdzie po ośmiu kolejkach znajduje się na pozycji lidera. Jednak po tym, jak Citizens w ostatnich dwóch ligowych występach odnotowali porażkę 0:2 z Tottenhamem Hotspur i remis 1:1 z FC Evertonem, ich przewaga nad resztą stawki stopniała. Już teraz tyle samo punktów co City ma Arsenal Londyn, a oczko mniej – Tottenham. Co ciekawe, w ostatnią sobotę piłkarze Manchesteru zmarnowali aż dwa rzuty karne. Z jedenastu metrów przestrzelili Kevin De Bruyne oraz Sergio Agüero. Czy limit nieszczęść w zespole został zatem wyczerpany, choćby tymczasowo?

Podsumowanie
W ostatnich trzech sezonach Duma Katalonii grała z Obywatelami w Lidze Mistrzów czterokrotnie. W kampanii 2013/2014 oba zespoły trafiły na siebie na etapie 1/8 finału. Lepsza okazała się Barca, która zwyciężyła 2:0 w Manchesterze, a następnie 2:1 na Camp Nou. Sezon później los sprawił, że kluby ponownie trafiły na siebie w tej samej rundzie. Wtedy Barcelona zwyciężyła 2:1 na wyjeździe i 1:0 u siebie, a ostatecznie sięgnęła po Puchar Mistrzów. Czy Katalończycy również w tę środę znajdą sposób na rozprawienie się z The Citizens?

Typ
Dzisiaj gram na BTS, ponieważ MC Guardioli to zdecydowanie inny Manchester City niż Pellegriniego. Poza meczem w Premier League z Tottenhamem, który Obywatelom najzwyczajniej w świecie nie wyszedł, w ośmiu kolejnych spotkaniach wyjazdowych Manchester pod wodzą Guardioli zdobywał bramki. Z Celtikiem Obywatele zaledwie zremisowali, ale mecze z FCB będą decydujące o tym, który z tych dwóch zespołów wyjdzie z pierwszego miejsca w grupie. Borussia M’gladbach pokazała, że obronie Barcelony można strzelić w LM, a MC jest silniejszą drużyną, która ma więcej atutów w ataku niż Niemcy.

Kiedy trener wraca na stadion klubu, z którym święcił największe swoje trenerskie sukcesy, to motywacja by zaprezentować się dobrze jest jeszcze większe niż zazwyczaj. Oprócz Guardioli z Barceloną byli także związani dwaj obecni podstawowi zawodnicy The Citizens. Claudio Bravo strzegł bramki Barcy w latach 2014-2016, a Nolito został zakupiony do FCB w 2008 roku mając 22 lata. Nolito grał głównie w drużynie B, natomiast w pierwszej drużynie Dumy Katalonii zagrał zaledwie 2 mecze. Obecnie prezentuje bardzo dobrą formę i zapewne także będzie się chciał przypomnieć socios i milionom cules Barcy na całym świecie 😉

Liga Mistrzów, godz. 20:45, FC Barcelona – Manchester City, typ: BTS, kurs: 1.53

Nie masz jeszcze swojego konta w Oddsring? OddsRing to bukmacher z najlepszym bonusem startowym na rynku! Kliknij TUTAJ, aby założyć konto i odebrać swój bonus.