Arsenal Londyn rozbił przed własną publicznością Manchester United 3:0 (3:0) w szlagierowym spotkaniu ósmej kolejki angielskiej Premier League.
Na Emirates Stadium podopieczni Arsena Wengera losy meczu rozstrzygnęli praktycznie już w jego początkowej fazie. Koronkowe akcje z szóstej i siódmej minuty kończyli skutecznie Alexis Sanchez i Mesut Oezil, a niespełna kwadrans później po drugiej asyście Theo Walcotta kapitalnym uderzeniem zza linii pola karnego popisał się najlepszy na murawie gwiazdor reprezentacji Chile.
Goście nie byli w stanie zdobyć choćby honorowej bramki, a najlepszą sytuację tuż przed przerwą zmarnował Francuz Anthony Martial. Po zmianie stron Petra Cecha uderzeniem z dystansu próbował jeszcze zaskoczyć Wayne Rooney, jednak były bramkarz Chelsea popisał się świetną paradą. W doliczonym czasie stołeczna drużyna była bliska czwartego gola, jednak po strzale Alexa Oxlade-Chamberlaina przyjezdnych uratowała poprzeczka.
„Kanonierzy” dzięki piątej wygranej w sezonie wyprzedzili „Czerwone Diabły” i awansowali na pozycję wicelidera. Podopieczni Louisa van Gaala z takim samym dorobkiem punktowym są na trzecim miejscu.
* * * * * *
Arsenal Londyn – Manchester United 3:0 (3:0)
Bramka: Sanchez 6, 19, Oezil 7.