David Silva, który z powodu kontuzji musiał opuścić boisko w ostatnim meczu Manchesteru City, nie złamał kości policzkowej – napisano na klubowym portalu. Hiszpan po starciu z zawodnikiem West Hamu, Cheikhou Kouyate trafił do szpitala, w którym przeszedł szczegółowe badania.
– Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia. Na szczęście wyniki badań są dobre i jestem już w domu. Trzy punkty w spotkaniu z West Hamem są ważne! – napisał Silva na Twitterze.
29-letni piłkarz w tym sezonie wystąpił w 27. meczach w Premier League i strzelił jedenaście goli. Zagrał również w sześciu spotkaniach Ligi Mistrzów i zaliczył cztery występy w krajowych pucharach.
– Nie wydaje mi się, żeby zagranie Kouyate było celowe. Sędzia podobnie ocenił tę sytuację i miał rację – powiedział po meczu menadżer ,,The Citizens”, Manuel Pellegrini.
Jego Manchester City pokonał w niedzielę West Ham United 2:0. Dzięki wygranej piłkarze chilijskiego trenera zmniejszyli stratę do trzeciego w tabeli Manchesteru United do jednego punktu.