Dynamo Moskwa zremisowało u siebie z Lokomotiwem Moskwa 2:2 (1:1) w drugim sobotnim spotkaniu 21. kolejki rosyjskiej Premier Ligi.
Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie po strzałach Francuza Vainqueura i Niemca Kuranyi’ego, ale rywale, mimo gry w osłabieniu niemal całą drugą połowę, potrafili odrabiać straty.
Najpierw bramkarza Dynama zaskoczył Serb Skuletić, a niespełna kwadrans przed końcem z rzutu karnego uczynił to również Portugalczyk Fernandes. Minutę wcześniej pierwszej podyktowanej „jedenastki” nie wykorzystał Roman Pawliuczenko.
Po tym meczu podopieczni Stanisława Czerczesowa zachowali piąte miejsce w tabeli, natomiast „Parowozy” z punktem straty zajmują siódmą pozycję.
W pierwszym sobotnim meczu Amkar Perm uległ wyraźnie u siebie Rubinowi Kazań 0:3 (0:1). W ekipie gospodarzy cały mecz na ławce rezerwowych spędził Janusz Gol. Dzięki tej wygranej zespół z Tatarstanu awansował na trzecie miejsce. Amkar jest przedostatni i ma coraz mniejsze szanse na utrzymanie w elicie.
* * * * * * *
Dynamo Moskwa – Lokomotiw Moskwa 2:2 (1:1)
Bramki: Vainqueur 40, Kuranyi 49-karny – Skuletić 45, Fernandes 79
Czerwona kartka: Szeszukow (48, Lokomotiw)
Amkar Perm – Rubin Kazań 0:3 (0:1)
Bramki: Portnyagin 45, 81, Jovicić 65-samobójcza