W meczu inaugurującym 8. kolejkę Premjer Ligi CSKA Moskwa zremisowało na własnym stadionie z Zenitem Saint Petersburg 2:2 (2:1). Decydującego o losach spotkania gola strzelił tuż przed końcem rywalizacji Igor Smolnikow.
Na prowadzenie gospodarze wyszli już po siedmiu minutach. Wówczas piłkę we własnej bramce umieścił dość niefortunnie Nicolas Lombaerts. W 22. minucie wynik starcia podwyższył Seydou Doumbia, który na gola zamienił strzałem z najbliższej odległości świetną akcję swojego zespołu.
Trafienie kontaktowe na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy zanotował Hulk. Brazylijczyk bez najmniejszych problemów pokonał z jedenastu metrów Aleksandra Łodygina. Rzut karny został podyktowany za faul w szesnastce Zorana Tosicia.
Po zmianie stron obie ekipy próbowały zmienić za wszelką cenę rezultat, ale w wielu akcjach brakowało przede wszystkich ostatniego podania, które otworzyłoby drogę do bramki. Przełamać piłkarski impas udało się dopiero w 88. minucie Igorowi Smolnikow.
Ostatecznie CSKA Moskwa podzieliło się na Arenie Chimki punktami z Zenitem Saint Petersburg, który tym samym przedłużył serię meczów bez wygranej do dwóch. Z kolei dla gospodarzy remis w tym spotkaniu oznacza, iż po raz pierwszy w tym sezonie nie zanotowali oni kompletu „oczek”.
******
CSKA Moskwa – Zenit Saint Petersburg 2:2 (2:1)
Lombaerts 9(sam.), Doumbia 22 – Hulk 39 (k), Smolnikow 88
