Sporting Gijon przegrał u siebie z Espanyolem Barcelona 2:4 (1:1) w sobotnim spotkaniu 26. kolejki hiszpańskiej Primera Division.
Na Estadio El Molinon oba gole dla gospodarzy padły po strzałach Carlosa Castro. Jego trafienia przedzieliły jednak najpierw wyrównujący gol Burguiego, a później dwie bramki Gerarda Moreno. Sukces przyjezdnych z Katalonii przypieczętował jeszcze w końcówce Marco Asensio.
Podopieczni Abelardo w ostatnich fragmentach meczu musieli radzić sobie w osłabieniu, bowiem siedem minut przed upływem regulaminowego czasu gry czerwoną kartkę zobaczył rezerwowy Nacho Cases.
Dzięki ósmej wygranej w sezonie katalońskie „Papużki” awansowały na trzynaste miejsce w tabeli. Beniaminek z Asturii natomiast doznał czternastej porażki w bieżących rozgrywkach i jest tuż nad strefą spadkową.
* * * * * *
Sporting Gijon – Espanyol Barcelona 2:4 (1:1)
Castro 20, 62 – Burgui 41, Moreno 48, 58, Asensio 81.
Czerwona kartka: Nacho Cases (83, Sporting).