Gabon niespodziewanie przegrał z Gwineą Równikową 0:2 w ostatnim spotkaniu grupy A Pucharu Narodów Afryki i zakończył swój udział w turnieju. Do ćwierćfinału, razem z Gwineą, awansowała reprezentacja Konga.
Przed ostatnią kolejką fazy grupowej szanse na awans do 1/4 finału miały wszystkie cztery drużyny grupy A. Gabonowi w starciu z Gwineą wystarczał remis, rywale musieli za to walczyć o pełną pulę.
Pierwsza połowa, mimo braku goli, mogła się podobać. Obie drużyny stworzyły kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola, piłka nie znalazła jednak drogi do siatki. Najbardziej wyróżniającą się postacią był zawodnik Borussii Dortmund, Pierre-Emerick Aubameyang, który często dryblował i strzelał na bramkę Gwinei.
W drugiej części gry zarysowała się wyraźna przewaga Gabonu. Zawodnicy w żółtych koszulkach dwukrotnie świetnie strzelali z rzutów wolnych, ale znakomicie spisywał się między słupkami Ovono, przenosząc piłkę nad poprzeczkę. W 53. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Gwinei, po faulu Paluna na Balboi. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnie wykorzystał jedenastkę.
Eksplozja radości w drużynie Gwinei nastąpiła w 87. minucie, kiedy do piłki w polu karnym dopadł Salvador i choć uderzył nieczysto, skierował futbolówkę do bramki. Rezultat nie uległ już zmianie i niespodzianka stała się faktem.
Gwinea zajęła drugie miejsce w grupie A, z pięcioma oczkami na koncie. Z pierwszej lokaty do ćwierćfinału awansowało Kongo, które w ostatnim meczu wygrało 2:1 z Burkina Faso.
* * * * * *
Gabon – Gwinea Równikowa 0:2 (0:0)
Bramki: Balboa 54-karny, Salvador 86