Puchar Narodów Afryki: Ghana drugim finalistą

Reprezentacja Ghany wygrała z Gwineą Równikową 3:0 (2:0) w półfinale Pucharu Narodów Afryki. W finale mistrzostw Czarnego Lądu rywalem podopiecznych Avrama Granta będzie Wybrzeże Kości Słoniowej.

Pierwsza połowa drugiego spotkania półfinałowego Pucharu Narodów Afryki 2015 była bardzo wyrównana. Lecz końcówka premierowej odsłony należała już zdecydowanie do podopiecznych Avrama Granta. Najpierw w 40. minucie Felipe Ovono wyszedł z bramki, jednak został uprzedzony przez Kwesiego Appiaha i bramkarz Gwinei Równikowej musiał ratować się faulem. Sędzia nie miał żadnych wątpliwości i podyktował rzut karny dla Ghany, a gracz gospodarzy został ukarany żółtą kartką. Jedenastkę na bramkę zamienił Jordan Ayew.

Gospodarze turnieju nie zdążyli się jeszcze otrząsnąć po stracie pierwszej bramki, a w 45. minucie gry przegrywali już 0:2. Andre Ayew, po rzucie rożnym dla Gwinei Równikowej, wybił futbolówkę z własnej szesnastki, rozpoczynając kontrę Czarnych Gwiazd. Christian Atsu opanował piłkę i kapitalnie dograł do Wakaso Mubaraka. Zawodnik Celticu Glasgow płaskim strzałem zdobył gola.

Po pierwszej połowie rywalizacji duże pretensje do arbitra mieli gospodarze. Atmosfera na trybunach Nuevo Estadio de Malabo była na tyle gorąca, że reprezentantów Ghany do szatni musiała eskortować policja.

Drugą odsłonę dobrze zainaugurowały Czarne Gwiazdy. Najpierw w 49. minucie indywidualną akcją popisał się Jordan Ayew, który minął obrońców rywali i znalazł się w sytuacji sam na sam z Ovono. Bramkarz Gwinei Równikowej tym razem uratował swój zespół przed utratą gola. Dziesięć minut później Ghana miała kolejną wyborną okazję, żeby podwyższyć wynik. Atsu zagrał dokładne prostopadłe podanie do Appiaha, ale ten nie potrafił pokonać Ovono.

W 75. minucie „Czarne Gwiazdy” dopięły jednak swego. Kwesi Appiah ponownie znalazł się w sytuacji oko w oko z golkiperem gospodarzy turnieju. Początkowo Ovono udało się wybić futbolówkę spod nóg rywala, ale gracz Crystal Palace ponownie do niej doskoczył i podał do Andre Ayew. Napastnik Olympique Marsylia nie miał problemów, żeby z 5 metrów trafić do pustej bramki.

W 83. minucie spotkanie zostało przerwane, ponieważ kibice Ghany opuścili trybuny i znaleźli się tuż za jedną z bramek. W tym samym czasie fani Gwinei Równikowej rzucali przedmiotami różnego rodzaju w stronę murawy oraz kibiców rywala. Po kilkudziesięciu minutach przerwy mecz ostatecznie udało się dokończyć.
W finale Pucharu Narodów Afryki 2015 rywalem Ghany będzie Wybrzeże Kości Słoniowej, które w swoim meczu półfinałowym wygrało z Demokratyczną Republiką Kongo 3:1.

* * * * * * *

Ghana – Gwinea Równikowa 3:0 (2:0)
1:0 Jordan Ayew 42 – rzut karny
2:0 Wakaso Mubarak 45
3:0 Andre Ayew 75