Ghana pokonała Republikę Południowej Afryki 2:1 (0:1) i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki. Bramki na wagę zwycięstwa dla „Czarnych Gwiazd” zdobyli John Boye oraz Andre Ayew.
Rywalizacja na Estadio de Mongomo, która miała zadecydować o ostatecznym układzie w grupie C, lepiej rozpoczęła się dla Ghanijczyków, którzy jako pierwszy zagrozili bramce rywali. W 6. minucie na kąśliwy strzał zdecydował się Jordan Ayew. Uderzenie 23-latka z wielkim trudem sparował jednak na rzut rożny golkiper „The Black Stars”, Nhlanhla Khuzwayo.
Z każdą kolejną upływającą minutą coraz większą przewagę w posiadaniu piłki zyskiwali podopieczni Ephraima Mashaby. Większy spokój w grze zaowocował już w 16. minucie objęciem prowadzenia przez „Bafana Bafana”. Na listę strzelców wpisał się gracz Kaizer Chiefs, Mandla Masango, który z mniej więcej szesnastu metrów precyzyjnym strzałem przelobował bramkarza Ghany, Razaka Braimaha.
Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą cześć rywalizacji mogło, a raczej powinno być już 2:0 dla RPA, ale uderzenie głową Tokelo Rantiego fantastycznie wybronił Razak Braimaha.
Po zmianie stron z impetem do ataku ruszyli goście, który od razu próbowali wyrównać stan boiskowej rywalizacji. W 48. minucie na strzał zdecydował się Asamoah Gyan, ale piłka po jego uderzeniu poszybowała minimalnie nad bramką Nhlanhla Khuzwayo, który na co dzień broni barw Kaizer Chiefs.
W 60. minucie kolejny sygnał do odrabiania strat dał Mubarak Wakaso, ale futbolówka po strzale z dystansu 24-letniego zawodnika Celticu w znacznej odległości minęła bramkę RPA. Więcej szczęścia podopieczni Avrama Granta mieli w 73. minucie, kiedy to John Boye doprowadził do wyrównania. Ghanijczyk wykorzystał dobre podanie od swojego reprezentacyjnego kolegi i mierzonym strzałem z siódmego metra pokonał bezradnego Nhlanhla Khuzwayo.
Od tego momentu reprezentanci RPA nastawili się przede wszystkim na grę w defensywie, z czego skwapliwie skorzystali goście, a dokładniej Andre Ayew. Zawodnik Olympique Marseille w 83. minucie wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie od Abdula Baby i z pięciu metrów wpakował piłkę do siatki, wyprowadzając swoją kadrę na prowadzenie.
Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Ghana pokonała Republikę Południowej Afryki 2:1, dzięki czemu zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki, natomiast „Bafana Bafana” kończy swój udział w turnieju na ostatnim miejscu w tabeli.
* * * * * *
Republika Południowej Afryki – Ghana 1:2 (1:0)
Mandla Masango 16 – John Boye 73, Andre Ayew 83