Ghana podejmie Algierię w swoim drugim meczu na Pucharze Narodów Afryki rozgrywanym w Gwinei Równikowej. Pierwszy mecz na turnieju piłkarze Avrama Granta przegrali z Senegalem 1:2.
Ewentualna porażka z liderem grupy – Algierią mogłaby oznaczać dla Ghany koniec szans na awans do ćwierćfinału. Ostatni raz Ghanie nie udało się wyjść z grupy w 2006 roku. Poprzednie cztery turnieje ,”Czarne Gwiazdy” kończyły w pierwszej czwórce.
Ghana straciła bramkę w meczu z Senegalem w doliczonym czasie gry. Zdobył ją Moussa Sow. Wcześniej gola dającego prowadzenie, z rzutu karnego strzelił dla ,,Czarnych Gwiazd” Andre Ayew.
Na turniej do Gwinei Równikowej trener Grant nie powołał takich zawodników jak m.in. Sulley Muntari, Michael Essien czy Kevin Prince Boateng. Inny ważny gracz – Asamoah Gyan po przyjeździe na zgrupowanie zmagał się z malarią.
Algieria, przez wielu uznawana za faworyta PNA, swój pierwszy mecz wygrała 3:1 z reprezentacją Republiki Południowej Afryki. Wynik mógł być inny, gdyż zawodnik RPA przy prowadzeniu 1:0 zmarnował rzut karny. Algieria wyrównała dopiero w 68. minucie po samobójczej bramce obrońcy „Bafana Bafana”. Potem strzeliła jednak dwa gole.