– Cieszę się bardzo, że zagrałem swoje pierwsze 45 minut w Legii. Każda minuta jest dla mnie na wagę złota i odbieram ten sparing bardzo pozytywnie – przyznał bramkarz Legii Warszawa, Radosław Cierzniak tuż po meczu kontrolnym ze Zniczem Pruszków (4:0).
Bramki w tym starciu dla stołecznego klubu strzelali Aleksandar Prijović, który dwa razy wpakował futbolówkę do siatki, Michał Masłowski oraz Brazylijczyk Guilherme. Ostatnie trafienie kibice zgromadzeni na trybunach obejrzeli w 73. minucie.
– Najważniejsze, czyli aklimatyzacja już za mną, wszystko jest już poukładane. Cieszę się, że pierwszy sparing już za mną i to na zero z tyłu. Wynik jest jednak mylący, bowiem przeciwnik był bardzo wymagający – stwierdził doświadczony golkiper, cytowany przez „legia.com”.
– Cieszę się bardzo, że zagrałem swoje pierwsze 45 minut w Legii. Każda minuta jest dla mnie na wagę złota i odbieram ten sparing bardzo pozytywnie – zaznaczył były zawodnik krakowskiej Wisły, który do Warszawy przeniósł się na zasadzie wolnego transferu.
– Skupiam się na swojej pracy w klubie i na odpoczynku. Mam już mieszkanie, wkrótce dołączy do mnie rodzina, wszystko przebiega bardzo pozytywnie – dodał 32-latek.
Na ligowe boiska Legia Warszawa wróci już drugiego kwietnia. Wówczas Wojskowi zmierzą się na własnym terenie z marzącą o grze w pierwszej ósemce Lechią Gdańsk. Pierwszy gwizdek arbitra nad stadionem rozbrzmi o godzinie 20:30.