– Jagiellonia wygrała zasłużenie. Do 42. minuty nic nie wskazywało na tak wysoką porażkę. Przede wszystkim, przy stracie bramki ze stałego fragmentu gry źle zachowała się nasza defensywa. Później przytrafiały się głupie straty, a Jagiellonia to wykorzystywała – oznajmił w rozmowie z oficjalną stroną Jagiellonii bramkarz Pogoni Radosław Janukiewicz.
– Przed wyjściem na drugą połowę jeszcze się mobilizowaliśmy, ale zostaliśmy szybko skarceni. Absencje nas nie tłumaczą. Są zmiennicy, którzy właśnie w takich sytuacjach muszą pokazać, że są przydatni drużynie. Przegraliśmy, bo byliśmy zwyczajnie dużo słabsi i trzeba to przyjąć z pokorą – dodał.
Janukiewicz postanowił wyróżnić jednego zawodnika rywali. – Gratulacje dla Mateusza Piątkowskiego, bo jesteśmy przyjaciółmi i życzę mu jak najlepiej. Jagiellonia powinna się cieszyć, że ma takiego napastnika, który strzela ważne bramki – zakończył.