W drugim piątkowym meczu dziewiątej kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Lechia Gdańsk przegrała u siebie z Pogonią Szczecin 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów dla gości zdobył niezawodny Marcin Robak.
Bramkarz gości, Radosław Janukiewicz, był bardzo zadowolony z zerowego konta po stronie strat w meczu z Lechią Gdańsk. – Było parę strzałów trudnych do obrony. Myślę, że najtrudniejszy był ten głową jakiś kwadrans przed końcem meczu, który obroniłem. Przy innych trochę dopisało mi szczęście – ocenił.
– Cieszymy się z trzech punktów, że po serii nieudanych meczów, wracamy na właściwe tory. Punkty są niezwykle cenne, gra wciąż pozostawia trochę do życzenia. Chłopaki spisali się nieźle, nie mówię tylko o defensorach, bo przecież gra obronna zaczyna się od Marcina Robaka, poprzez linię pomocy, na mnie kończąc. Lechia trochę nas nacisnęła, szczególnie w drugiej połowie. Ale skończyło się na zero z tyłu, nie wybrzydzajmy, nie ma się co czepiać – podsumował bramkarz Pogoni.
Add Comment