Korona Kielce zagra na wyjeździe z Ruchem Chorzów w ramach 18. kolejki Ekstraklasy. Obrońca „Złocisto-Krwistych”, Rafał Grzelak przyznał, że jego zespół będzie chciał narzucić swój styl gry i wywalczyć komplet punktów.
Podopieczni Marcina Brosza przegrali dwa poprzednie ligowe spotkania. Kielczanie zostali pokonani przez Zagłębie Lubin oraz Jagiellonię Białystok.
– Nikt nie lubi przegrywać, każdy czeka na szybką możliwość rewanżu, odbudowania się. Dobrze, że przerwa między meczami jest krótka, jutro czeka nas kolejne spotkanie i mam nadzieję, że się w nim przełamiemy, bo dwie porażki z rzędu to nie jest fajna rzecz. Jedziemy na Ruch zmobilizowani, na pewno się nie przestraszymy przeciwnika, mamy swój plan, chcemy narzucić swój styl gry i przywieźć dobry wynik. Na pewno będzie to ciekawy mecz, o zwycięstwie mogą decydować szczegóły – powiedział 27-latek cytowany przez oficjalną stronę internetową „Niebieskich”.
– Każdy mecz jest wyzwaniem, nie lekceważę żadnego zawodnika, można powiedzieć że ja jestem „świeżakiem” w tej lidze, ale zebrałem już swoje doświadczenie. Podejdę do rywali z szacunkiem, ale nie będę się bał – zaznaczył.
Rafał Grzelak rozegrał zaledwie dziesięć spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej. 27-letni obrońca występował wcześniej na zapleczu Ekstraklasy grając w Dolcanie Ząbki oraz Wiśle Płock.