Rafał Murawski: Mój cel jest niezmienny

– Chcę zaznaczyć, że nie byłem dodatkowo zmotywowany, ponieważ grałem tak, jak w każdym innym meczu. Zawsze pragnę pokazać się z dobrej strony. Moim celem było wtedy i jest teraz, aby Pogoń wygrywała w każdym spotkaniu, czy to z Lechem Poznań, czy z jakąkolwiek inną drużyną – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni Szczecin kapitan zespołu Rafał Murawski.

– Nie do końca znam trenera Chrobaka z Lecha, a bardziej jeszcze z czasów Amiki Wronki. Trudno powiedzieć mi jaką grę preferuje ten szkoleniowiec. To są bardzo stare dzieje, a ja nie śledziłem dokładnie jego kariery szkoleniowej. Jedno jest pewne – zespół będzie bardzo zmotywowany, żeby pokazać się z jak najlepszej strony po ostatnich wydarzeniach. Nie powiodło im się w Lidze Europy i w naszej ekstraklasie będą chcieli sobie to zrekompensować – dodał.

Wiosną Murawski znalazł się w sytuacji, w której będąc jedną nogą w Pogoni, oglądał starcie swojego byłego i przyszłego klubu. To wtedy Portowcy na własnym stadionie rozbili poznaniaków 5:1. Czy czuł, że podejmuje właściwą decyzję? – Nie myślałem nigdy w ten sposób. Tamten wynik tak naprawdę był pewnie zaskoczeniem nawet dla samych zawodników Pogoni, którzy grali w tym meczu. Nikt wtedy w Szczecinie zapewne nie liczył na aż taki rezultat. Pogoń zagrała wtedy bardzo dobre spotkanie i bez wątpienia zasłużenie pokonała Lecha 5:1 – przyznał „Muraś”.

Add Comment

Click here to post a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.