Łotewski napastnik Deniss Rakels kilka dni temu podpisał kontrakt z angielskim Reading FC. Były zawodnik Cracovii w rozmowie z portalem sportacentrs.com opowiedział o kulisach tego transferu.
– Reading było pierwszym klubem, który się mną zainteresował. Konkretną ofertę miałem jeszcze z Greuther Furth. Było też zainteresowanie z Legii Warszawa, Club Brugge, a także z Chin. Jeśli chodzi o Legię, to nie było mowy o przenosinach do Warszawy. Jeśli już decydowałem się na transfer, to do innego kraju – przyznał zawodnik.
– Zresztą w tym sezonie stołeczny zespół jest rywalem Cracovii, są sąsiadami w tabeli. Długo się zastanawiałem, ale Anglia była dla mnie priorytetem. Rozmawiałem też z selekcjonerem kadry, Mariansem Paharsem i powiedział, że widzi mnie w angielskim futbolu – wyznał snajper.
– Wiedziałem, że zima będzie dobrym momentem na odejście. Nie wiadomo, co by było w lecie, gdybym został w Polsce, bo taka oferta mogłaby się już nie trafić – podsumował.
23-letni Łotysz reprezentował barwy Pasów przez ostatnie dwa sezony. Jesienią zdobył piętnaście goli w dwudziestu rozegranych spotkaniach Ekstraklasy.
