Nowy nabytek Barcelony, Ivan Rakitić przyznał, że cieszy go perspektywa walki o miejsce w składzie tak wielkiego klubu, jakim jest Duma Katalonii.
Przed reprezentantem Chorwacji nie lada wyzwanie, będzie musiał przekonać trenera Luisa Enrique o tym, że to właśnie jemu należy się wyjściowa jedenastka. Za byłego gracza Sevilli zapłacono 20 milionów euro co oznacza, że z Rakiticiem Barcelona wiąże spore nadzieje.
– Czuję się dobrze, choć moja aklimatyzacja nie zakończyła się jeszcze – powiedział Chorwat. – Uczę się tego, że w Barcelonie wszystko dzieje się szybciej, z większą intensywnością. Trzeba pracować bardzo ciężko – dodał Rakitić. – Spotkałem się już twarzą w twarz z prawie wszystkimi graczami Barcy, gdy byłem jeszcze piłkarzem Sevilli. Teraz mam przyjemność trenować obok nich codziennie – cieszył się 26-latek.
– Na myśl o rywalizacji na treningach podnosi mi się ciśnienie. Jestem gotowy i z respektem podejdę do wyzwania, jakie przede mną. Jedno łączy Barcelonę i Sevillę, oba kluby chcą wygrywać wszystko i wszędzie – zaznaczył Rakitić.
Add Comment