Pomocnik FC Barcelony Ivan Rakitic nie widzi sensu robienia zbędnego hałasu po przegranym 1:2 spotkaniu towarzyskim z włoską Fiorentiną.
– Mogliśmy strzelić cztery lub pięć goli. Wolę jednak przegrać w takim meczu, niż w przyszłym tygodniu, kiedy wszystko zaczyna się liczyć – powiedział Chorwat cytowany przez dziennik „Marca”.
Rakitic wspomniał również o postawie swojego zespołu, zaznaczając przy tym, że wciąż trwają przygotowania do sezonu.
– Zawsze chcemy wygrywać, to liczy się najbardziej. Uważam, że razem pracuje nam się bardzo dobrze. Oczywiście, musimy jeszcze poprawić kilka szczegółów, ale właśnie po to są te spotkania – dodał.
Jedenastego sierpnia „Duma Katalonii” zmierzy się z Sevillą o Superpuchar Europy. Podopiecznych Luisa Enrique niebawem czekają również dwa mecze o Superpuchar Hiszpanii przeciwko drużynie Athletic Bilbao.