Leicester City zagra w środę z Tottenhamem Hotspur w drugim meczu trzeciej rundy Pucharu Anglii. Trener „Lisów”, Claudio Ranieri przyznał na konferencji prasowej, że to dobra okazja, aby jego podopieczni ponownie udowodnili swoją wartość.
– Chcieliśmy wygrać pierwsze spotkanie, ale okazało się to niemożliwe. Nasi rywale wyrównali w samej końcówce, zdobywając gola po rzucie karnym – powiedział 64-letni Włoch cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
– To oczywiste, że chcieliśmy zwyciężyć, ale teraz zawodnicy mają kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności i siły. Zawsze staram się myśleć pozytywnie – dodał.
– Nasi rywale wiedzą, że ciężko pracowaliśmy przez ostatnie pół roku, więc teraz zamierzam dokonać pewnych zmian. Nie wiem na ile to rozwiązanie okaże się lepsze, ale chcę wypróbować coś innego, czego nie spodziewa się Mauricio. To normalne – podsumował.
Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się remisem 2:2. Początek środowej rywalizacji zaplanowano na godz. 20:45.
