Leicester City pokonało w sobotę na wyjeździe Manchester City 3:1 i umocniło się na pozycji lidera Premier League. Trener „Lisów”, Claudio Ranieri powiedział, że bardziej od korzystnych wyników zależy mu na dobrej grze jego drużyny – poinformował „The Guardian”.
– Duże kluby coraz bardziej się denerwują, ale to nie jest nasz problem. My zmagaliśmy się z presją od początku sezonu, bo naszym celem było utrzymanie się w lidze. Teraz z presją muszą się zmierzyć drużyny, które wydają wiele pieniędzy, by grać w Lidze Mistrzów. Cieszymy się z tego. Wyniki nie są dla nas istotne. Jeżeli nasza gra jest dobra, jestem zadowolony nawet w przypadku porażki. Atmosfera w zespole jest wspaniała. Uniknięcie spadku w zeszłym sezonie dobrze wpłynęło na piłkarzy, bo musieli wtedy grać pod dużą presja. Obecnie musimy wzorować się na alpinistach. Nie możemy patrzeć w dół – powiedział Ranieri.
Po 25. kolejce Premier League, piłkarze Ranieriego mają na swoim koncie 53 punkty. O pięć mniej zgromadziły dwie londyńskie drużyny, Tottenham i Arsenal.
W następnej serii gier Leicester zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem. Spotkanie rozegrane zostanie 14 lutego.