Ranocchia: Taka porażka bardzo boli

Kapitan Interu Mediolan Andrea Ranocchia nie krył rozczarowania po przygnębiającym spotkaniu z Torino FC.

Powracający po kontuzji zawodnik zwrócił przede wszystkim uwagę na okoliczności porażki. – Nie zawsze można wygrać, jednak strata bramki po rzucie rożnym w ostatnich sekundach spotkania jest bardzo ciężka do przyjęcia – wyznał reprezentant Włoch dla oficjalnej strony Interu.

Lider drużyny z Mediolanu nie uciekał także od odpowiedzialności za straconą bramkę. – Przy straconym goli wszyscy przysnęliśmy. Taka porażka bardzo boli – przyznał Ranocchia.

– Trener próbował nas poderwać (…) To nie kwestia przygotowania fizycznego. Po prostu nie potrafiliśmy wypracować sobie okazji do zdobycia bramki – dodał kapitan „Nerazzurrich”.

Inter po porażce na własnym stadionie zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli z rozczarowującym dorobkiem 26 punktów. Klubowi z Mediolanu nie pomogły póki co głośne transfery. Do klubu dołączył Lukas Podolski i Xherdan Shakiri. Pierwszy został zmieniony w 66. minucie, a Szwajcar dostał szansę od 55. minuty, lecz nie zdołał odmienić losów spotkania.