Reece Oxford ujawnił, że kilka lat temu Tottenham Hotspur nie chciał przedstawić mu propozycji oficjalnego kontraktu. Po opuszczeniu White Hart Lane zawodnik dołączył do młodzieżowej drużyny West Ham United.
– Spędziłem trochę czasu w Tottenhamie, jednak nie chcieli mnie tam. Grałem wtedy jako napastnik – powiedział Oxford cytowany przez „ESPN”.
– Przeszedłem więc do West Ham, który był dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Uważam, że tutejsza akademia piłkarska jest świetna. Zespół daje młodym zawodnikom szansę na grę – zaznaczył.
– W poprzednim sezonie kilka razy trafiłem na ławkę, więc spodziewałem się, że ponownie będę częścią drużyny w nowych rozgrywkach. Nie sądziłem jednak, że zagram w meczu przeciwko Arsenalowi – dodał 16-latek.
Obiecujący pomocnik w niedzielę zadebiutował w Premier League. W pierwszym meczu nowego sezonu jego zespół wygrał z „Kanonierami” 2:0.